W trudniejszej sytuacji znaleźli się ci, którzy kontynuowali spłaty, mimo rosnących kosztów. Wzrost kursu franka szwajcarskiego z poziomu około 4,40 zł w styczniu 2022 do 4,77 zł na koniec grudnia oraz chwilowe przekroczenie poziomu 5 zł za CHF pogorszyły sytuację finansową kredytobiorców. Dodatkowym czynnikiem była zmiana polityki monetarnej Szwajcarii, w tym odejście od ujemnych stóp procentowych i ich trzykrotna podwyżka w 2022 roku, co doprowadziło do dalszego umocnienia waluty.
Prognozy na 2023 rok nie napawają optymizmem. Eksperci przewidują dalsze umacnianie się franka wobec złotego. Wzrost rat kredytowych i zadłużenia będzie kontynuowany, a kolejne podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii mogą ten proces pogłębić. W czarnym scenariuszu możliwe jest osiągnięcie kursu 6 zł za franka w przypadku dalszych napięć geopolitycznych, jak eskalacja konfliktu w Ukrainie czy ewentualne działania militarne Chin wobec Tajwanu. Nawet bez dramatycznych wydarzeń międzynarodowych frank prawdopodobnie będzie zyskiwał na wartości z uwagi na globalną niepewność i słabość polskiej gospodarki.
W tej sytuacji kredytobiorcy mają możliwość przeciwdziałania poprzez złożenie pozwu sądowego przeciwko bankowi wraz z wnioskiem o zawieszenie spłaty rat na czas postępowania. W przypadku reprezentacji przez doświadczoną kancelarię frankową sądy często wydają postanowienia o zabezpieczeniu w ciągu kilku tygodni, a prawomocne unieważnienie umowy może nastąpić nawet po nieco ponad roku.
W 2022 roku frank szwajcarski był najmocniejszą walutą na świecie. Mimo początkowego osłabienia wobec dolara, w drugiej połowie roku umocnił się o 3 proc. Wojna w Ukrainie pogłębiła niepewność inwestorów, co skutkowało odpływem kapitału z walut rynków wschodzących, takich jak złoty, do tzw. bezpiecznych przystani – z frakiem na czele. Wobec utrzymującego się globalnego kryzysu, analitycy zakładają dalsze wzrosty kursu CHF w 2023 roku.
W grudniu 2022 roku Szwajcarski Bank Narodowy podnosił podstawową stopę procentową do 1 proc., wspierając dodatkowo franka poprzez sprzedaż walut. Działania te miały na celu walkę z inflacją utrzymującą się w Szwajcarii na poziomie około 3 proc. Celem inflacyjnym jest 2 proc., a silny frank ma pomóc go osiągnąć.
Potencjalna cena 6 zł za franka nie jest wykluczona, co budzi poważne obawy wśród Frankowiczów, którzy brali kredyty przy kursie ok. 2 zł. Przeanalizowanie własnej sytuacji można przeprowadzić samodzielnie za pomocą narzędzi online, np. kalkulatora dostępnego na stronie kalkulatorfrankowicza.pl.
Nieuczciwe zapisy umów kredytowych, a nie sam wzrost kursu franka, są przyczyną problemów Frankowiczów. Mechanizmy indeksacji i denominacji powodują wzrost nie tylko rat, ale i ogólnego zadłużenia, nawet mimo wieloletniej regularnej spłaty. Ugody oferowane przez banki są uznawane za niekorzystne. Jedynym skutecznym sposobem na pozbycie się toksycznego kredytu i zabezpieczenie przed wzrostem kursu CHF jest droga sądowa.
Z pozwem można złożyć wniosek o zawieszenie spłaty rat. Sądy rozpatrują takie wnioski priorytetowo, co pozwala na szybkie odcięcie się od konieczności dalszego regulowania zobowiązań do czasu prawomocnego wyroku. Wbrew narracji banków, sprawy frankowe mogą zakończyć się szybko.